 |
www.wfrpsesje.fora.pl Sesje WFRP
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Farin
Medyk
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:47, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
czemu on patrzy na mnie jakbym robił striptiz przed cesarzem?? juz nawet zapytac nie wolno?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siergiej
Mistrz Gry
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:47, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ahraman: Nie zdążyłeś nawet skierować swych kroków w stronę winiarni pełnej wytrawnych trunków, a w nowym zespole już narósł pierwszy konflikt na tle religijnym. Rewelacja.
Farin: Chyba dałeś się przekonać. Druchii ponoć szkolą najlepszych morderców. Jeśli da się ich rozpoznać po twarzy, to Ty właśnie tego dokonałeś.
Kotylion: Kipiąc ze złości, puściłeś kołnierz krasnoluda, tylko cudem powstrzymując się od sięgnięcia po sztylet.
Co robicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Su Yeng
Czarodziejka
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nippon
|
Wysłany: Pią 22:50, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Co zamierzasz zrobić ahramanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahraman
Zabójca
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:51, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
rany, rany... wszscy przeciwko mnie Uspokujcie się panowie. Mamy tu coś do zrobienia. opowiadam im co chce zrobić ze "swoimi" beczkami wina, tak aby żaden tutejszy złodziejaszek się do nich nie dobrał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Su Yeng
Czarodziejka
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nippon
|
Wysłany: Pią 22:54, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
brzmi zachęcająco tak czy owak lepiej żeby należały do nas niż do tego zdrajcy wilhelma i jego kapłana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Farin
Medyk
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:55, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Niez nam was jeszcze za dobrze ale to jest niezly pomysl przeciez taki trunek nie moze sie zmarnowac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahraman
Zabójca
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:56, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
co za idiota, nie umie nawet na chwile zamknąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Su Yeng
Czarodziejka
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nippon
|
Wysłany: Pią 23:08, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
widze ze nikt tu nie nadaje się do poszukiwania kryjówki, wyrusze ale w tym czasie wy musicie przeniść te beczki bo nie spodziewam sie ze do godziny sie uwiniemy z yniesieniem wszystkie stąd do lasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahraman
Zabójca
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:14, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Kotylion rusza pośpiesznie w kierunku lasu. Tymczasem Ja oraz Farin przenosimy na razie po jednej beczce z winiarni przy wyjściu. Sprawdzamy czy nikogo nie ma w pobliżu i jeśli nie ma niebezpieczeństwa idziemy z beczkami do lasu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ahraman dnia Pią 23:21, 07 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siergiej
Mistrz Gry
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:21, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Kotylion: Co rychlej udałeś się w stronę lasu , aby zlokalizować dobre miejsce do ukrycia zdobycznych beczek z winem. Jest jesień, więc zaczyna już zmierzchać. Zagłębiłeś się między drzewami i nie zważając na niespecjalnie wadzące Twemu elfiemu wzrokowi ciemności rozpocząłeś gorączkowe poszukiwania. Po kilkunastu minutach (a dotarcie do lasu zajęło Ci dobry kwadrans truchtu) byłeś w idealnej kryjówce. Skryte za drzewami zagłębienie w ziemi w kształcie owalu. Jego część okryta jest fragmentem oplecionej korzeniami ziemi, niczym dach. Zszedłeś więc na dół, by sprawdzić ile miejsca pod drzewami się znajdzie. Jakież było Twoje zdumienie, gdy spod "zadaszenia" wyczłapało brązowe bydle, ze śliną kapiącą z usptrzonej kłami paszczy. Przekrwione oczy z furią się w Ciebie wpatrują. Niedźwiedź stojąc na dwóch łapach ma co najmniej trzy metry wzrostu. Ryknął przeraźliwie, szykując się do ataku...
Ahraman, Farin: Wchodząc z beczkami w gęstwinę usłyszeliście dobiegający z głębi puszczy przerażający ryk. Jeśli Kotylion ma z tym coś wspólnego, to może być krucho...
Co robicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahraman
Zabójca
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:24, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
rozglądam się dokładnie, by zapamiętać miejsce gdzie stoimy Zostawmy tu beczki i sprawdźmy co się stało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Su Yeng
Czarodziejka
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nippon
|
Wysłany: Pią 23:25, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zajebiście.... przynajmniej troche poćwicze już zaczynałem się nudzić skacze w strone niedźwiedzia wbijając mu obydwa sztylety w klatkę piersiową poczym próbuje odbić się od niego jak najdalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Farin
Medyk
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:27, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
popieram chodzmy sprawdzic co sie wydarzylo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siergiej
Mistrz Gry
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:32, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Kotylion: Wykorzystałeś przewagę inicjatywy nad zwierzem i rzuciłeś się nań ze swymi dwoma sztyletami, które przy tak wielkim cielsku wydały się być wyjątkowo mizerne. Odbiłeś się od ziemi usiłując dźgnąć to bydle w serce. Nic z tego. Źle obliczyłeś odległość i nawet nie tykając brązowego futrzaka, wylądowałeś idealnie w zasięgu jego monstrualnych ramion. Ryknął ponownie i zamierzył się na Ciebie. Na całe szczęście zachowałeś na tyle trzeźwości umysłu, by uchylić się przed potencjalnie śmiercionośnym ciosem.
Farin, Ahraman: Ponowny ryk, znacznie bliższy. Widzicie z oddali wielkiego niedźwiedzia stojącego na dwóch łapach tyłem do Was w jakimś zagłębieniu.
Co robicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahraman
Zabójca
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:34, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
wyciągam łuk i gdy znajdę się w sensownej odległości strzelam w niedźwiedzia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Su Yeng
Czarodziejka
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nippon
|
Wysłany: Pią 23:34, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Brutal odskakuje z zasięgu jego ramion i staram sie cisnąć w niego nożem do rzucania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Farin
Medyk
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:36, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
jak ja nie lubie walki. Wyciagam topor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siergiej
Mistrz Gry
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:46, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ahraman: Podbiegłeś, zatrzymałeś i w okamgnieniu zdjąłeś z pleców łuk. Napiąłeś cięciwę i po sekundzie strzała śmignęła między drzewami. Niestety, przefrunęła nad ramieniem burego niedźwiedzia.
Farin: Wyjąłeś broń i ruszyłeś sprintem ku niedźwiedziowi, dwukrotnie zmniejszając dzielący Was dystans
Kotylion: Szybko schowałeś do pochwy jeden ze sztyletów i odskakując pochwyciłeś zza pasa nóż do rzucania. Jednak gdy leciałeś stało się coś nieoczekiwanego. Nad niedźwiedziem przeleciała strzała i ze świstem wbiła się w Twój prawy bark. Upadłeś nie ziemię z drzewcem wystającym z ramienia. Niedźwiedź zareagował natychmiast i chciał przydepnąć CIę, miażdżąc Twoje kości, ale...nie trafił. Znalazłeś się dokładnie między przednimi łapami potwora, z głową pod jego pyskiem. Czujesz kapiącą na Twoją twarz ślinę.
Co robicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahraman
Zabójca
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:47, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
wypuszczam kolejną strzałe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|