|
www.wfrpsesje.fora.pl Sesje WFRP
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siergiej
Mistrz Gry
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:24, 10 Lis 2007 Temat postu: Reguły gry |
|
|
Narracja:
Sesje prowadzę czysto narracyjnie. Nie podaje Wam wyników rzutów, ani nawet tego kiedy i z jakimi modyfikatorami je wykonuje. Dostęp do Kart Postaci macie bez przerwy, ale nie będę ich edytował na bieżąco. Zmienione zostaną po zakończeniu każdej kolejnej sesji.
Jeśli macie jakieś pytania co do opisu sytuacji/miejsca, to piszcie do mnie na GG - podam opis bardziej szczegółowy. Jeśli będzie to konieczne, to zrobię jakiś rysunek w Paint'cie, ale to raczej zdarzać się będzie sporadycznie.
Prowadzenie sesji
Dla każdej kolejnej sesji założę w odpowiednim dziale nowy temat, który zacznie się od krótkiego wstępu i opisania sytuacji poszczególnych bohaterów, chyba, że wszystkich dotyczy ten sam opis (wtedy zostanie to zaznaczone). Większość moich postów zakończy się pytaniem "co robicie?", ale mogą być od tego wyjątki. Potem odpowiadacie Wy, w ustalonej przez siebie kolejności i kiedy pojawią się posty wszystkich, runda zostaje zakończona. Akcje z jednej rundy nie mogą od razu wpływać jedna na drugą, więc nie ma mowy o czymś takim:
Linar: Rzucam mój topór, by bezbronny Ahraman miał czym walczyć z atakującym go Orkiem.
Ahraman: Łapię topór i usiłuje uderzyć nim w kolano Orka, by stracił równowagę i upadł.
Kotylion: Ja w takim razie rzuca się na leżącego orka ze swoimi sztyletami i próbuję go przyszpilić do ziemi.
Spodziewajcie się strasznych konsekwencji jeśli tak zrobicie. Wolno Wam w ten sposób reagować tylko podczas dialogu, bo na te musicie reagować na bieżąco - wtedy runda może mieć więcej niż 4 posty.
Odpowiedzi:
Podejmowane czynności piszcie normalną czcionką, wypowiedzi na niebiesko a myśli, które nie są konieczne, ale fajnie budują klimat, więc mogą podbić Wam expa, kursywą. W przypadku Bohaterów Niezależnych będę robił tak samo, z tym, że w przypadku dialogu BN-ów będę korzystał z większej ilości kolorów. No i nie będziecie słyszeć ich myśli rzecz jasna.
Powinno to wyglądać mniej więcej tak:
Na szczerbaty uśmiech Morra, cóż za skończony idiota! Nie umie nawet dobrze zamówić cholernego piwa. Zdegustowany całą sytuacją, mijając nieudolnego kompana, powolnym krokiem ruszam w stronę lady i nonszalancko zwracam się do barmana: Trzy piwa proszę!
Kiedy zwracacie się do siebie bezpośrednio, nie piszcie "Darek/Konrad/Michał", tylko używajcie imion postaci.
Doświadczenie
Zaczynacie z bazową ilością 50* punktów doświadczenia ze sesję, ale zależnie od tego, jak będziecie odgrywać swoją postać i jak kreatywni będziecie, ilość może się zwiększyć lub zmniejszyć. **Doświadczenie dostaje cała drużyna. To znaczy, uzyskany wynik jest uśrednionym rezultatem poszczególnych graczy, przez co wszyscy dostają po równo.
*zmiana wprowadzona po sesji drugiej, ze względu na to, że przy minimum 100 PD-kach za sesje, jestescie w stanie zdobyc 3 rozwiniecia w ciagu weekendu, a taka gra nie ma raczej sensu.
**Zmiana wprowadzona na Wasze życzenie.
Jeśli macie jakieś pytania lub uwagi to piszcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaa4
Dołączył: 08 Sie 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:05, 08 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Eve poderwala sie od stolu jak oparzona.
-Zaraz przyniose! - Ale tata siedzial przy stole najblizej kuchni, a teraz juz zdazyl wstac i ruszyc w tamta strone.
Michael i Shane wymienili spojrzenia. Claire zmarszczyla brwi, probujac domyslic sie, czym sie tak obaj przejeli.
Siedzieli w milczeniu, slyszac otwieranie drzwi lodowki, brzek butelek, a potem zamykanie drzwi. Tata Claire wrocil, trzymajac w rece schlodzona puszke coli.
A w drugiej rece trzymal piwo. Usiadl przy stole i wzrokiem spiorunowal Michaela.
-Zechcesz mi moze wyjasnic, co robi piwo w lodowce w domu, gdzie mieszka szesnastolatka? - zapytal. - Nie wspominajac juz o tym, ze nikt z was nie ma tyle lat, zeby je pic legalnie!
No coz, to by bylo na tyle, pomyslala Claire. Sa takie dni, kiedy po prostu nie moze wyjsc na twoje.
Dali jej dwa dni, a i to tylko dlatego, ze tata zgodzil sie, zeby poszla do administracji i pozalatwiala papiery potrzebne do przeniesienia. Michael staral sie, jak mogl, ale nawet jego anielska uroda i calkowita szczerosc tym razem nie wystarczyly. Shane w jakims momencie przestal sie swietnie bawic i zaczal wrzeszczec. Eve poszla do swojego pokoju.
Claire plakala. Glosno. Ze zlosci.
Byla tak wsciekla, ze prawie przestalo ja obchodzic, ze mama i tata zamierzali wyjechac z Morganville w nocy, bezbronni i niczego nieswiadomi. Ale Michael zajal sie tym, opowiadajac im o zlodziejach samochodow, ktorzy w okolicy kradli SUV - y. Tylko tyle udalo sie zrobic, zreszta to i tak bylo juz wiecej, niz Claire sie spodziewala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|